Najczęściej czytane lekcje

Naświetlenie Przysłona i głębia ostrości Migawka Zanim naciśniesz spust migawki Tajemnica dobrego zdjęcia

Ostatnie newsy

Sony World  Photography Awards

Sony World Photography Awards

Dodano 2013-03-21 05:00 przez admin
W konkursie World Photography Organisation 2013 opublikowano nominacje do nagrody Sony World Awards.. Spośród 55.000 zdjęć nadesłanych przez amatorów w formule "open" wybrano 10 finalistów. Zapraszamy do obejrzenia i do głosowania na: www.worldphoto.org

Smithsonian Photocontest za rok 2012

Smithsonian Photocontest za rok 2012

Dodano 2013-03-12 02:05 przez admin
Ogłoszono finalistów do tytułu najlepszych zdjęć 2012 roku na świecie. Oszałamiające zdjęcia, które powinny się stać wzorcami doskonałości pod względem kompozycji, uchwycenia właściwego momentu i czystości obrazu. Można też jeszcze na nie głosować, ale przede wszystkim warto popatrzeć na mistrzów..
Więcej... --> kliknij na tytuł niniejszego newsa

Forum dyskusyjne

Publikowanie fotografii - co wolno?

Autor: sybepami » 2010-12-28 22:36

Strona: 12»
Data dodania: 2010-12-28 22:36
Fotografowanie ludzi na ulicy to dla mnie wyzwanie ale i najlepszy sposób na odnalezienie prawdziwych i szczerych emocji. Jednak fotografowanie osób, które są tego świadome wprowadza już pewien element sztuczności i pozy. Zdaję sobie sprawę, że teraz nie można publikować zdjęć bez zgody osób, które na nich widnieją. Nie znam szczegółów, dlatego mam kilka pytań:
1. czy jeżeli chcemy zdjęcie opublikować na jakiejś stronie czy przesłać na konkurs trzeba mieć pisemną zgodę na wykorzystanie czyjegoś wizerunku?
2. czy dotyczy to też zdjęć z imprez sportowych?
3. co w przypadku fotografii na której widnieje znaczna grupa ludzi - zgodę trzeba mieć od każdej osoby, której twarz jest widoczna na zdjęciu?

Data dodania: 2011-01-01 18:56
Wizerunek osoby prywatnej: Jeśli chcemy opublikować zdjęcie osoby prywatnej (prasa, www, konkurs), należy posiadać jej pisemną zgodę - niestety. Może ona sobie np. zastrzec publikację w określonych mediach - wyłączając niektóre.
Sport i imprezy publiczne: Zawodników, wykonawców - można fotografować w trybie reportażu o ile nie było słownego lub pisemnego zastrzeżenia (program, komunikat prowadzącego). Zasada ogólna: wolno fotografować, żeby zabronić musi być komunikat. Kibice, publiczność - jak dla osób prywatnych w przestrzeni publicznej.
Przestrzeń publiczna, osoby prywatne - jeśli jest to grupa, można (reportaż) bez żadnej zgody. Jeżeli pojedyncza osoba - wymagana zgoda.
Cały czas mówiliśmy o publikacji zdjęć.
Trzeba też rozróżnić dwa aspekty: zdjęcia do publikacji i zdjęcia do celów własnych (pamiątka etc.). Zdjęcia \"prywatne\" mają większą swobodę i nie wymagają zgody.
Przy okazji \"zgoda domyślna\" w przestrzeni publicznej: Jeśli fotografowana osoba patrzy w obiektyw lub widzi, że jest fotografowana i nie protestuje, to domyślnie możemy uważać, że mamy jej zgodę na fotografowanie.

Osoby publiczne: jeśli zdjęcia dotyczą działalności publicznej tej osoby - pełne prawo fotografowania bez ograniczeń. W sferze prywatnej - wymaga się zgody.

Data dodania: 2011-01-02 12:04
Te zgody wystarczy mieć w swoim archiwum, nigdzie ich nie trzeba wysyłać.
Z praktyki: trzeba przechowywać pisemne zgody zwłaszcza, gdy zarejestrowane sytuacje są polemiczne, dyskusyjne lub mogą w niekorzystnym świetle prezentować daną osobę.
W mojej praktyce tylko raz spotkałam się z protestem i wtedy ta zgoda mi się przydała.
Aha, można jeszcze mieć tzw. zgodę ustną, ale pod warunkiem przynajmniej jednego świadka takiej zgody.

Data dodania: 2012-02-10 22:36
a czy umieszczanie zdjęć we własnych folderach na portalach społecznościowych typu facebook, Google+, Picasa itd. są publikacją i należy mieć na nie zgodę? mam wrażenie że to pytanie retoryczne ;)

Data dodania: 2012-02-11 09:54
Z tego co ja sie orientuje to nie trzeba zadnej zgody jesli zdjecia sa do wlasnego uzytku.
Natomiast kiedy chcesz wykozystac to w celach zarobkowych to jak najbardziej potrzebna jest zgoda i to pisemna.

Data dodania: 2012-02-24 00:01
do sybepami: odpowiedź i to wcale nie retoryczna :(
Umieszczanie zdjęć na portalach społecznościowych to publikacja, niestety.
W praktyce nie zwraca się na to uwagi, wykorzystując fakt, że osobie fotografowanej trudno znaleźć te zdjęcia, autorzy się ukrywają pod pseudonimami etc.
Ale jeśli się trafi (a trafia!), można pozwać autora do sądu na ciężkie pieniądze, za uwłaczanie godności, ośmieszanie, czy nawet utratę korzyści przez zły, obraźliwy wizerunek.
W necie nie ma anonimowości. Są logi w serwerach, numery IP po których w końcu się dojdzie autora. Kwestia czasu i pieniędzy. Ale jak pieniądze duże, to czasu nie żal.

Data dodania: 2012-03-15 15:18
Do admi... prosze mi wybaczyc ale czy naszym celem jako autorow jest uwlaczanie, osmieszanie czy obrazanie innej osoby??? chyba raczej nie.

Fotografujemy innych w sytuacjach kedy sa weseli, kiedy milo spedzaja czas, podczas gdy wykonuja cos ciekawego w danym momecie itp. i takie rzeczy chcemy pokazywac.

Ja osobiscie nie odwazylbym sie kogos osmieszac wiedzac co moze mi za to grozic, pomijajac sam fakt ze nie powinnismy tego robic.

pozdrawiam

Data dodania: 2012-04-16 23:29
Oczywiście, że normalny fotograf ma poczucie honoru i etyki.
Ale nie wszyscy tak mają.
Druga sprawa, że osoba fotografowana może mieć swoje racje i nie zgadzać się na rejestrację swego wizerunku. Przykładem tego mogą być uchodźcy, czy ścigani przez prawo.
Jest też duża grupa osób uważająca, że nie są fotogeniczni (kobiety?) i to wystarczy, aby się nie zgodzić na uwiecznienie.

Data dodania: 2012-04-17 16:20
No tak, z tymi kobietami to strzal w 10- ke :):):)

Data dodania: 2012-04-18 23:38
Ha -a ja nie dalej jak dzisiaj miałam małe problemy przy fotografowaniu tzw. wsi spokojnej i okolic. Spróbujcie pojawić się na wiosce w Polsce z aparatem. Jeszcze chwila i zawiązałby się komitet wioskowy - po 15 minutach kręcenia się samochodem i szukania jakichkolwiek ujęć przyrody w każdych drzwiach pojawiał się baczny obserwator moich poczynań. Ze względu na kilkukrotne tłumaczenia już miałam zamiar wypisać sobie na plecach kartkę - \"nie szukam ziemi czy działki, nikt mi niczego nie zlecał, nie jestem z policji, żadnej gazety i tym bardziej z sądu bo sąsiad pozwał za nierozebraną szopę\" ... a to było niewinne fotografowanie drzewek, roślinek, ptaszków w ramach szkolnego projektu z podstawówki mojego dziecka ... jak Wy wychodzicie z aparatem do ludzi bo wychodzi na to że ja tu nawet z drzewkami wśród ludzi mam problem ;P

Strona: 12»